18 DW "Grunwald"

[Marek]

Coś,co będzie bardziej oko przyciągało Na bieżąco będzie zmieniany obraz forum. Jeśli więc spodoba wam się któryś w szczególności to piszcie:)

[Przemek]

ten jest bardziej harcerski bo zielona ale moze ciemniejszy troszke bylby bardziej odpowiedni

[Marek]

Jak się coś takiego znajdzie to to zrobię. Kwestia zainstalowania kilku innych styli, ale problem w tym, że trzeba robić to w ciemno bo nie mam tam żadnych szkiców ale dam radę

[Przemek]

wierze w druha da druh rade :p

[Marek]

A dziękuję bardzo Druhu Przemku:) >lizus< Postaram się o jak najlepszy wygląd forum drużyny.

[Przemek]

<foszek> bo do lizusa mi jeszcze daleko... ro juz pochwalic nie mozna?? zartuje :p

[Marek]

Hehe, Druhu ja tylko żartowałem:) A co do forum to chyba taka wersja jak na razie zostanie gdyż nie ma "innej" jak Druh sugerował ciemniejszej, więc zostawiam taką A jeśli już są ciemniejsze to cały wygląd forum się drastycznie zmienia, więc nie chodzi tu tylko o zmianę kolorów, gdyż ta wiąże się z wizualnymi zmianami.Ale pożyjemy zobaczymy:)

[Przemek]

rozumiem, standardowe szablony...

[Marek]

Tak, ma Druh rację Z tego, co sobie dojrzałem to można tam zmieniać bardzo wiele rzeczy ale niestety nie mam zbytnio na to czasu i mam nadzieję, że taki wygląd forum jak na razie się podoba:)

[Przemek]

tak, jest fajny, moze taki zostac

[Marek]

Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że w jakimś stopniu będzie się komponować ze stroną internetową drużyny:) Bo o to przecież chodzi:)

[aaa4]

-Aha, wracam. Chyba juz spelnilem swoje zadanie, co?

-Ja zostaje, Mitsu - wtracila zona zdecydowanie. - Chcialabym pomoc Tace w zorganizowaniu tutaj wspolnego pobytu jego druzyny.

Jednakowo zaskoczeni, Taka i ja, spojrzelismy na zone, ja z jednej, on z drugiej strony. Rzeczywiscie, pakujac walizke nie pomyslalem o wyjezdzie zony. Ale nie przewidywalem, ze z tak aktywna determinacja bedzie chciala zostac w dolinie z Takashim i jego ludzmi.

-W kazdym razie, Mitsu, przez pewien czas nie bedziesz mogl wyjechac z doliny. Od dzis pada snieg - powiedzial Takashi. I kiedy czubkiem butow uzywanych podczas treningu tracil walizke, po raz pierwszy od chwili poznania jego podstepu gniew odplynal z glowy w dol przez moje cialo, niby kropla rozpalonego do czerwonosci zelaza. I od razu zniknal.

-Jesli nawet pozostane tutaj zamkniety z powodu sniegu, bede nocowac w spichrzu, niezalezny od was wszystkich. Dom prosze swobodnie wykorzystywac dla druzyny futbolowej - ustapilem dobrodusznie ze slaboscia czlowieka, ktorego gniew minal.

-Niezaleznemu bede dostarczac posilek do spichrza, Mitsu.